Karolina Stobiecka
Studentka drugiego roku Psychologii na AEH
Karolina to niesłysząca siatkarka reprezentacji Polski, która obecnie studiuje Psychologię na AEH. Jest trzecim pokoleniem osób niesłyszących w swojej rodzinie.
Jak sama mówi, żyje w dwóch światach – świecie osób słyszących i świecie osób niesłyszących.
Jest przyjazną, otwartą i utalentowaną dziewczyną, która w wieku 20 lat osiągnęła już naprawdę wiele. Podczas naszej rozmowy wspomina o barierach, które często są trudne do pokonania, ale przy tym podkreśla, że wszystko jest możliwe!
Rozmowa z nią nasuwa pewną refleksję: może dodatkowe trudności, które niektórzy z nas dziedziczą w genach, pozwalają nam stać się silniejszymi i bardziej zorganizowanymi ludźmi, którzy odkrywają świat na nowe sposoby?
Cześć, Karolina, powiedziałaś naprawdę ważną rzecz – żyjesz w dwóch światach. I faktycznie taka jest Twoja rzeczywistość, którą chcemy poznać i zrozumieć.
Opowiedz najpierw, jak wygląda Twój zwykły dzień?
Podobnie jak u wszystkich. Osoby niesłyszące mogą robić te same rzeczy, co inni, oczywiście słuch jest tu jednak trudnością. Natomiast ja przeszłam operację implantu ślimakowego i codziennie noszę procesor, aby słyszeć, ale to nie znaczy, że słyszę w 100%. Miałam rehabilitację i dalej pracuję nad słuchem.
Studiujesz Psychologię na AEH. Jaką specjalizację wybrałaś lub wybierzesz? Czemu?
W klasie maturalnej jeszcze nie wiedziałam, co chcę studiować, ale bardzo lubiłam i nadal lubię tematy psychologiczne, np. gazetki z Newsweeka lub wykłady z TEDx o emocjach czy też zdrowiu psychicznym są dla mnie niezwykle interesujące. Dlatego bardzo się cieszę, że mam możliwość studiowania na AEH i nie żałuję tego wyboru! Specjalizację mogę wybrać dopiero na trzecim roku. Lubię siłownię, więc może zdecyduję się na psychologię sportu? Aczkolwiek to się jeszcze okaże!
Czy proces rekrutacji na studia, jak i sam początek studiów, sprawił Ci jakieś trudności?
Nie, kontaktowałam się z uczelnią przez e-mail, a także składałam wnioski przez internet. Natomiast na początku studiów byłam zestresowana, że jeśli pójdę na spotkanie towarzyskie z nowymi ludźmi np. do restauracji, nie będę w stanie ich usłyszeć. Ale na szczęście poznałam osoby, które rozumieją, z czym mam problem i szukają alternatywy, jak np. pisanie na telefonie albo mówienie głośniej i trochę wolniej. Oczywiście też czasem proszę o powtórzenie.
Jak Ci ogólnie mijają studia? Czy uważasz, że uczelnia jest przygotowana na osoby niesłyszące?
Kontaktuję się tu z Biurem ds. Osób z Niepełnosprawnościami (BON) zarówno przez e-mail, jak i na żywo. Poprosiłam o asystenta dydaktycznego, czyli osobę, która robi dla mnie notatki z wykładów. Jest to dużym ułatwieniem, ponieważ czasami podczas zajęć pojawiają się trudne pojęcia i nie daję z nimi rady, wtedy mogę zajrzeć do notatek.
Rozumiem, że asystent dydaktyczny uczestniczy w zajęciach i robi notatki na żywo?
Tak, asystent dydaktyczny jest zawsze na wykładach, ponieważ jego obowiązkiem jest głównie robienie notatek.
Czy kontaktujecie się też w innych kwestiach uczelnianych?
Asystent głównie przekazuje mi notatki, jeśli jednak mam jakieś trudności ze zrozumieniem wykładów, mogę go o to zapytać. Może pomóc również w sprawach organizacyjnych, dzięki temu mam pewność, że każda informacja zostanie mi przekazana.
W jakich kwestiach zgłaszasz się do BON-u?
Z BON-em kontaktowałam się, jeśli potrzebowałam wsparcia np. właśnie asystenta dydaktycznego. Poza tym często oferuje się zajęcia, na przykład z fizjoterapeutą, lub różne treningi dla osób z niepełnosprawnością.
Czy masz swój wypracowany sposób na naukę? Czy różni od tego, w jaki sposób uczą się inni studenci?
Osoby niesłyszące w większości przypadków są wzrokowcami. Ja np. lubię robić mapy myśli lub próbować różnych metod, dzięki którym łatwiej zapamiętuję. Na studiach często korzystam z tabletu, gdzie mogę używać różnych aplikacji, takich jak Goodnotes do robienia notatek lub fiszek z aplikacji Quizlet. Jest to duże ułatwienie, ponieważ nie muszę nosić ze sobą na uczelnię masy rzeczy. Co do map myśli, robię je klasycznie, głównie słowa klucze i dodaję do nich np. zdjęcia. Dzięki takiej metodzie informacja szybciej zapada w pamięć.
Czy korzystasz z tłumaczy języka migowego, którzy są dostępni przez stronę internetową uczelni?
Nie korzystam, ponieważ mam asystenta dydaktycznego, co zupełnie mi wystarcza. Ale znam mnóstwo osób niesłyszących, które korzystają z tłumaczy zarówno online, jak i stacjonarnie.
Jakiego rodzaju wsparcia brakuje Ci na uczelni?
Nie widzę żadnych trudności ze strony uczelni. Zdarza się jednak, że przy ćwiczeniach, na których studenci rozmawiają między sobą, nie potrafię czegoś zrozumieć, bo mówią szybciej lub ściszonym głosem. Wtedy irytuje mnie, że nie mogę ich w 100% usłyszeć.
Jak w takich przypadkach sobie radzisz?
Jakoś muszę, nie mam innego wyjścia. Mogę ewentualnie dopytać osobę, która siedzi obok mnie, mogę też porozmawiać z wykładowcą, że mam takie trudności i ewentualnie poprosić osoby, które siedzą dalej, o powtórzenie.
Jakie perspektywy otwierają się przed Tobą dzięki studiom na AEH i jakie praktyczne możliwości widzisz po ich ukończeniu? Co planujesz?
Wierzę, że psychologia daje wiele możliwości! Poznałam na uczelni fajnych ludzi i wykładowców, którzy mają do tego pasję. Bardzo lubię profesor Magdę Najdę. Mieliśmy na pierwszym roku Wprowadzenie do psychologii i pani profesor świetnie prowadziła wykłady, które wywołały we mnie duże zainteresowanie psychologią. Z kolei profesor Barbara Sypniewska z przedmiotu Organizacja i zarządzanie potrafiła wprowadzić humor do nudnych teorii i wzbudzić zainteresowanie tematem wśród studentów.
Nie spotkałam się jeszcze z takim wykładowcą, który byłby arogancki czy coś w tym stylu, wszyscy jesteśmy na uczelni właśnie po to, by się rozwijać, a nie tylko zdobyć “papier”. Dużą zaletą jest to, że zawsze można po wykładach pójść do profesorów i dopytać, jeśli czegoś się nie zrozumiało, lub wysłać e-mail.
Jestem też wdzięczna, że mam możliwość korzystania z pomocy asystenta dydaktycznego, o którym wspominałam.
Wiem, że uczestniczysz w zajęciach sportowych na naszej uczelni. Na jakie dokładnie zajęcia chodzisz?
Tak, gram w siatkówkę. W zeszłym roku na AEH brałam udział w turniejach akademickich, gdzie poznałam wspaniałe osoby z drużyny. Graliśmy mecze z innymi uczelniami. Mieliśmy dodatkowo treningi na uczelni, gdzie mogliśmy się przygotować do meczu.
Jestem również w kadrze polskiej reprezentacji siatkówki dla niesłyszących. Uczestniczyłam w różnych turniejach, w tym międzynarodowych, jak Igrzyska Olimpijskie w Brazylii czy Mistrzostwa Europy, gdzie zajęliśmy czwarte miejsce, a teraz szykujemy się do Mistrzostw Świata w Japonii.
Podkreślam, że są osoby niesłyszące, które naprawdę świetnie radzą sobie w sporcie, ale też w edukacji, robią nawet doktorat. Oczywiście są bariery trudne do pokonania, ale wszystko jest możliwe!
Jak trafiłaś do reprezentacji Polski? Opowiedz swoją historię gry w siatkówkę.
Zaczęło się od tego, że mój brat był w reprezentacji Polski dla niesłyszących i widział we mnie potencjał. Zaproponował, żebym zgłosiła się do trenera kadry i tak to się zaczęło. Co ciekawe, podczas Mistrzostw Polski czy nawet na Igrzyskach nie wolno nam korzystać z aparatu słuchowego ani procesora. Jeśli sędzia zobaczy, że ktoś używa takiego urządzenia podczas meczu, może otrzymać karę. Dlatego na obozach trener często pilnuje, abyśmy nie używali żadnych urządzeń słuchowych.
A powiedz, czy lubisz Warszawę? Co byś poleciła osobom, które dopiero przyjechały do stolicy?
Są kawiarnie, do których uwielbiam chodzić. Łazienki Królewskie są tak piękne! Mogłabym wymienić tyle ciekawych i wspaniałych miejsc! Jednak osobiście dla mnie dużym plusem w Warszawie jest to, że mogę spotykać się z osobami niesłyszącymi. W moim rodzinnym mieście, w Częstochowie, jest ich mniej. Natomiast stolica jest takim miejscem, w którym często organizowane są różne wydarzenia kulturalne także dla osób niesłyszących.
W jaki sposób znajdujesz takie osoby i wydarzenia?
Od urodzenia jestem osobą niesłyszącą i poznałam na swojej drodze mnóstwo ludzi, którzy też są niesłyszący. Do dziś utrzymuję z nimi kontakty. Poza tym, istnieją tu różne organizacje i stowarzyszenia, jak STPJM (Stowarzyszenie Tłumaczy Polskiego Języka Migowego) czy Fundacja Kultury bez Barier. Prowadzone są webinaria w języku migowym, szkolenia, obozy itd. Takie wydarzenia znajduję oczywiście w internecie lub z polecenia moich znajomych.
***
Dziękujemy Karolinie za rozmowę i życzymy powodzenia oraz samych zwycięstw w kolejnych mistrzostwach, a także inspiracji do nowych osiągnięć na co dzień, gdyż, cytując naszą rozmówczynię, wszystko jest możliwe!
Alona Trokhymchuk,
AEH w Warszawie
Inne historie naszych studentów
O cierpliwości i wytrwałości: nasz student drugi na Mistrzostwach Polski w sambo
Nasz zawodnik - uczestnik Paryskich Igrzysk Paraolimpijskich 2024
Polska to dla mnie motywator i siła napędowa
Sprawdź ofertę naszych kierunków
- Administracja
- Analityka i audyt zrównoważonego rozwoju
- Behawiorystyka i psychologia zwierząt
- Bezpieczeństwo wewnętrzne
- Chillout Studies
- Coaching i mentoring
- Cognitive Science
- Cyberbezpieczeństwo
- Dietetyka
- Ekonomia
- Energy Studies
- Farmacja
- Fashion Design
- Filologia angielska
- Filologia germańska
- Filologia hiszpańska
- Financial Technology (FinTech)
- Finanse i rachunkowość
- Informatyka
- Italianistyka
- Kosmetologia
- Kryminologia i kryminalistyka
- Logistyka
- Master of Business Administration (MBA) - Biznes międzynarodowy
- Media społecznościowe i marketing cyfrowy
- Nauki o rodzinie
- Nowe media i public relations
- Politologia
- Prawo
- Psychologia
- Psychoterapia
- Resocjalizacja
- Stosunki międzynarodowe
- Sztuka polityki
- Turystyka i rekreacja
- Zarządzanie